0
marioryg 28 czerwca 2016 21:02
Jedzenie

Dwa proste słowa charakteryzują ceny w Islandii (również jeśli chodzi o jedzenie). „Mega drogo”… Chleb najtańszy, tostowy kosztuje około 300 ISK czyli 10 PLN… Tak, wiem - rozbój w biały dzień ale cóż zrobić. Wiedzieliśmy na co się piszemy. Niemniej przewodnik, jaki posiadaliśmy wskazywał, ze Islandczycy to naród uwielbiający fast foody.

Postanowiliśmy spróbować w czym tkwi fenomen. Wynik - fantastyczny. Na stacji benzynowej N1 zestaw - hamburger + cola 0,5 + baton kosztuje 1000 ISK, czyli koło 32 PLN. Dobra cena nawet jak na Polskie warunki :) Wcinaliśmy hamburgery na kilku takich stacjach i jak zawsze - raz lepiej, raz gorzej ale ogólnie ok :)

Ten artykuł i wiele innych do przeczytania na blogu: http://islandia-mar.blogspot.com

Dodaj Komentarz